Lubię Kazimierz Dolny i już! Zmień perspektywę na CHCE SIĘ ŻYĆ! #12

Kocham podróżować. Coś się w drodze we mnie budzi. Miks emocji, odczuć i wrażeń. Radość – czysta jak łza wdzięczności za piękno świata. Ekscytacja – że oto prowadzi nas za rękę szalony los. Wolność – w rozwianych włosach, błyszczących oczach, w sprężystym kroku. I spokój – w oddechu, w myślach, w dopasowaniu do rytmu natury. Zmieniam perspektywę i to w niej jest magia. Inaczej patrzę na świat, na siebie. Wędrując odkrywam nowe naokoło i nowe w środku.

Nie zawsze mogę jecheć hen daleko. Doceniam wtedy to, co jest blisko. Lubuję się w Lublinie, o czym pisałam TUTAJ. Lubuję się w jego okolicach. Wiosenną tradycją ruszyliśmy więc do Kazimierza Dolnego. Skąpanego w nieśmiałym jeszcze słońcu. Oblężonego przez majowych turystów. Byliśmy na początku i teraz, na końcu maja. Piękna klamra tego miesiąca. Zobaczyłam wielką zieloną różnicę. Nakarmiłam duszę spokojem.

Kazimierz dolny

Obowiązkowy spacer wzdłuż Wisły, gapienie się na statki, na kaczki i nurt rzeki. Zawsze przypomina mi się tam filozoficzne „panta rhei” i zawsze tam pytam siebie dokąd płynę, dokąd podążam….

To miejsce jest wyjątkowe. Cudnie zatrzymane w czasie. I my w nim. Zapatrzeni. Zasłuchani. Razem. Idziemy krok za krokiem. Nieśpiesznie.

I ta wiosna taka była jeszcze nieśpieszna, niezdecydowana. Niewinna. Delikatna. Żyjąca swoim rytmem. Tylko to tu to tam.

I ten kazimierski bruk. Te kazimierskie chmury. Te dźwięki leniwe, spokojne. Te zapachy bułek, gofrów, kwiatów, wiatru….

A na koniec obowiązkowe pyszności w Cafe Faktoria. Mają tu NAJlepszą czekoladę na świecie! Wracamy tu zawsze jak tylko jesteśmy w pobliżu. Po takiej filiżance od razu CHCE SIĘ ŻYĆ! :)

Kazimierz dolny

W miniony weekend szczególnie zachwyciłam się tam ciepłem słońca i wakacyjnym już klimatem rozleniwienia. Tymi ludźmi powolnymi, tymi krótkimi rękawkami.

Kazimierz dolny

Kolorami się zachwyciłam. Ostrymi, wyraźnymi, bez kompleksów i bez ściemy.

Kazimierz dolny

I tą wiosną się zdziwiłam. Taką już pewną siebie, taką na całego.

Processed with MOLDIV

Znowu pogapiłam się na Wisłę, na chmury i na ptaki. Oddychałam. Chłonęłam ten niepowtarzalny klimat…

Kazimierz dolny

 

Byłeś w Kazimierzu? Gdzie lubisz tam zaglądać? Jakie jeszcze miejsca w okolicy Lublina polecasz zobaczyć?

  • Awans i co dalej? – recenzje książki

    Książka „Awans i co dalej?” to skarbnica praktycznej wiedzy. Zaprosiłam do jej współtworzenia liderów i liderki z dużym doświadczeniem oraz ludzi, którzy skutecznie wspierają innych […]

  • Awans i co dalej? – PREMIERA

    Dziś wielki dzień! Moja książka „Awans i co dalej? 99 dni na odnalezienie się w nowej roli” ma swoją premierę!Włożyłam w tę publikację mnóstwo czasu i […]

  • Rozruszaj swój mózg #Recenzja 23

    Są takie publikacje, które trudno doczytać do końca. Nie dlatego, że są nudne, tylko tak zachęcające do działania. Taka jest właśnie książka „Rozruszaj swój mózg” A. […]