Witaj! I jak poszło?
Udało Ci się 14 niepowierzchownych dni?
Miałeś dwa tygodnie z głębią przemyśleń?
Ciekawi mnie co masz na kartce – jakie myśli towarzyszą Ci każdego dnia.
Zgodnie z moim poprzednim wpisem – poprzyglądamy się im z lotu ptaka i powalczymy!
Najpierw zachęcam, żebyś wybrał kilka najczęściej powtarzających się myśl. Takich, które teraz bez wahania identyfikujesz jako Twoje przekonania.
Wybierz te, którymi chcesz zająć się od razu. Zidentyfikuj – czy dotyczą Ciebie, a może otaczających Cię ludzi, generalnie świata, albo pracy?
Te, które są dla Ciebie najważniejsze zapisz – każde na oddzielnej kartce. Innym kolorem napisz te, które Cię wspierają, motywują do działania, dodają energii, a innym te, które są blokujące, wzbudzające negatywne emocje, ograniczające.
Najpierw powalczmy z ograniczeniami poprzez refleksję i szukanie odpowiedzi na poniższe pytania.
Które z tych przekonań ma dla Ciebie największe znaczenie?
Zmiana którego byłoby największym wyzwaniem?
Które da się zmienić najszybciej?
Zmiana którego da Ci najwięcej zabawy?
Które zaś wymagałoby od Ciebie największej odwagi?
Wybrałeś to którym chcesz się teraz zająć? To przyjrzyj mu się uważnie. Rzuć mu wyzwanie.
Powiedz argument przeciwko temu przekonaniu:
– z głowy, racjonalny
– z emocji, serca, wnętrza
– głosem innych, ważnych dla Ciebie ludzi.
Jak możesz te argumenty przenieść na dwoje codzienne życie? W jakich sytuacjach ich używać?
Teraz spróbuj je przeformułować…
Jak brzmiałoby to przekonanie w wersji wspierającej?
Co da Ci zmiana tego przekonania? Co Ci umożliwi? Co powstrzyma?
Co możesz zacząć robić, żeby zmienić swoje przekonanie ograniczające?
Zapisz swoje pomysły. Im więcej tym lepiej.
Jakie konkretne działania wdrożysz? Do kiedy? Jak rozliczysz się z realizacji?
Walcz z każdym przekonaniem oddzielnie. Wtedy to równy pojedynek. Trzymam za Ciebie kciuki!
Następnym razem wzmocnimy przekonania, które oceniasz jako wspierające. Do zobaczenia!