Coaching prowokatywny, czy prowokacyjny?

29 czerwca 2015 w ramach spotkania Coaching Cafe w lubelskim oddziale International Coach Federation odbył się warsztat z Joanną Czarnecką coachem z Instytutu Komunikacji Prowokatywnej: „Wstęp do sztuki myślenia prowokatywnego”. Zadziwiłam się jak wiele można usłyszeć, przeżyć, doświadczyć i przemyśleć w raptem trzy godziny. Dzielę się więc co z tego czasu zostało w głowie, sercu i pod palcami stukającymi w klawiaturę.

Co wyróżnia tą metodę pracy od innych, to swoboda w kontakcie z Klientem, otwartość i szczerość, która na pierwszy rzut oka może kojarzyć się z kpiną, lekceważeniem i obśmiewaniem. Nic bardziej mylnego, jeśli coach (lub terapeuta, bo źródła metody są w terapii), działają świadomie, w życzliwości i zgodnie z osią metody – osiągają zadziwiająco dobre rezultaty. Nie prowokują celem bezsensownego wytrącenia z równowagi, czy zrobienia show dla swojej błyskotliwości, ale działają prowokatywnie budząc w Kliencie:

– asertywne i adekwatne zachowania,

– samooakceptację i samouznanie,

– chęć i odwagę do realistycznego testowania rzeczywistości,

– żywy kontakt z emocjami.

Żeby zrozumieć zasadność stosowania technik prowokatywnych warto najpierw przyjrzeć się fundamentom metody, czyli jednoczesnemu wystąpieniu podczas sesji następujących czynników:

HUMORU – żartu, zabawy, radości,

ŻYCZLIWOŚCI – akceptacji dla człowieka, a nie koniecznie dla jego zachowania, zaufania, szacunku,

WYZWANIA – satysfakcjonującego celu ujętego jako wyzwania, dreszczyku emocji, czynników motywacyjnych.

Te trzy, w połączeniu jeszcze z CIEKAWOŚCIĄ i UWAŻNOŚCIĄ stanowią podstawę dalszych technik, metod i sposobów wsparcia Klienta.

Co jeszcze ważne – coaching prowokatywny możliwy jest do zastosowania tylko jeśli:

– Rzeczywiście lubisz Klienta.

Jeśli wzbudza Twoją awersję ten sposób pracy może przerodzić się w niebezpieczny sarkazm.

– Akceptujesz trudności Klienta, chcesz z nimi pracować, nie godzą one w Twój światopogląd.

Jeśli masz zupełnie inne poglądy istnieje zbyt wysokie ryzyko przekonywania Klienta do swoich racji.

– Sam siebie akceptujesz, ufasz sobie i znasz swoje możliwości.

Wchodzisz tutaj z Klientem, jak powiedziała Joanna, do sali z krzywymi zwierciadłami. Nie tylko on ma się z siebie śmiać, Ty też się śmiejesz z siebie.

– Jesteś w dobrej kondycji, w skupieniu i koncentracji na Kliencie.

Ważne jest tutaj wielopoziomowe obserwowanie Klienta. Odzwierciedlanie nie tylko tego co mówi, ale i jego sposobu poruszania się, siedzenia, tembru głosu, gestykulacji.

– Masz dystans do problemów Klienta, nie utożsamiasz się z nimi, nie dotykają one Twoich czułych strun.

Chronisz tym samym Klienta przed zjawiskiem przeniesienia swoich doświadczeń, emocji, ograniczeń.

Na warsztacie z Joanną Czarnecką głośno wybrzmiały te tezy, dało się ich zasadność odczuć także w krótkich, ale treściwych ćwiczeniach i mini sesjach w parach. Poznane techniki intuicyjnie i na bazie doświadczeń wiem, że nie sprawdziłyby się, gdyby powyższe zasady zostały pominięte. Wtedy sama prowokacja, może i potrząsnęłaby Klientem, może i skłoniła do refleksji, może i wywołała żywe emocje, ale czy spowodowałaby trwałą zmianę perspektywy? Wątpię.

W zajęciach cenne było dla mnie przećwiczenie technik, o których tylko czytałam w dostępnej literaturze:

– wyolbrzymianie korzyści sytuacji

– generowanie absurdalnych rozwiązań i wyjaśnień

Zadziałały fantastycznie, bo pozwoliły się zdystansować do problemu, obśmiać go, ale i zejść głębiej – do wartości i tożsamości.

Poniżej znajdziesz jeszcze 11 innych użytecznych w pracy coacha i trenera technik prowokatywnych, jakie wybrałam z książek „Terapia prowokatywna” i „Coaching prowokatywny”:

image

– odgrywanie scenek, odzwierciedlanie, nazywanie najgorszych myśli i strachów Klienta o nim samym

– modelowanie negatywne – zachowywanie się jak Klient parodiując jego zachowania nieadaptacyje

– wyolbrzymianie i wyśmiewanie korzyści negatywnych skutków działania Klienta

– wyolbrzymianie skutków oddziaływania Klienta na inne osoby

– przerzucanie winy – jak Klient wini siebie, to coach zrzuca winę na wszystko dookoła

– czarnowidztwo celem prowokacji Klienta do zbierania przeciwnych przykładów wzmacniających jego samoocenę

– sprzeczne komunikaty – pokazanie Klientowi, że to co mówimy na jego temat, czy o jego problemie, sytuacji w jakiej się znajduje może być i prawdą i nieprawdą – to od niego zależy jaki system wartości wybiera, jakie działania podejmuje, w jakie przekonania wierzy

– wyliczanka – zachęta Klienta do wymienienia takich powodów jego zachowań, które wspierają jego asertywne funkcjonowanie

– wypieranie się komunikatu („niektórzy coachowie powiedzieliby”, „badania dowodzą’) celem zakomunikowania czegoś wprost, ale z zachowaniem wolności wyboru rozwiązania przez Klienta, a nie poprzez autorytet osoby pomagającej

– używanie maksym, cytatów, sloganów

– dramatyzowanie opowieści celem silnego oddziaływania i poruszenia wyobraźni Klienta

Na zakończenie – warto wiedzieć, że twórcą terapii prowokatywnej jest Frank Farrelly, a jego wielkimi naśladowcami są Jaap Hollander i Noni Höfner, natomiast Nick Kemp czerpie inspiracyjnie z terapii prowokatywnej tworząc swoje podejście w pracy prowokatywnej. Żeby jeszcze lepiej zrozumieć istotę tej metody pracy z drugim człowiekiem polecam obejrzenie poniższego wywiadu Jaapa z Frankiem:

A także trzech części rozmowy Nicka Kampa z Noni Höfner:

To dla mnie taki powiew świeżości, dawka zdrowego humoru i oczyszczającego dystansu. Tylko co ważne – trzeba działać z dużym wyczuciem, spokojem, ciepłem i otwartością. Tak, jak podkreślała na warsztacie Joanna – nigdy nie uderzać w tożsamość Klienta. Być sobą w prawdziwej relacji z drugim człowiekiem. Efekty mogą być zaskakujące i nie tylko Klienci wielkich twórców tej metody, ale i Twoi też, będą po sesji mówić „nigdy jeszcze nie czułem się tak dobrze zrozumiany”.

  • Awans i co dalej? – recenzje książki

    Książka „Awans i co dalej?” to skarbnica praktycznej wiedzy. Zaprosiłam do jej współtworzenia liderów i liderki z dużym doświadczeniem oraz ludzi, którzy skutecznie wspierają innych […]

  • Awans i co dalej? – PREMIERA

    Dziś wielki dzień! Moja książka „Awans i co dalej? 99 dni na odnalezienie się w nowej roli” ma swoją premierę!Włożyłam w tę publikację mnóstwo czasu i […]

  • Rozruszaj swój mózg #Recenzja 23

    Są takie publikacje, które trudno doczytać do końca. Nie dlatego, że są nudne, tylko tak zachęcające do działania. Taka jest właśnie książka „Rozruszaj swój mózg” A. […]