Narzędzia w pracy coacha, HR, trenera/ki, lidera/ki, czy psychologa/żki są ważne. Bardzo. Ale... zawsze powtarzam, że takim NAJ narzędziem w pracy "pomagacza" i lidera/ki jest... on/a sam/a. Kluczowe więc, by dbać o siebie, swój stan przed spotkaniem z Klientem/ką / pacjentem/ką / pracownikiem/cą / grupą szkoleniową / zespołem.
To nasze zasoby - otwarte uszy i oczy, uważne serce, spokojna głowa, wypoczęta uwaga - mogą zdziałać najwięcej dobrego w procesach rozwojowych.
Po pierwsze my i to, jak zbudujemy relację z drugą osobą, a dopiero potem narzędzia.
Ku inspiracji – polecam Wam świetne książki „ładujące baterie”.
„Odetnij napięcie” – to lektura obowiązkowa. Dla każdego. Ma zestaw ćwiczeń, podpowiedzi jak regulować się każdego dnia. Czytałam ją w kontekście kursu o traumie (Sabina Sadecka – dziękuję za inspirację!), ale skorzysta z niej każda zmagająca się ze stresującymi sytuacjami osoba.
Dla mnie MEGA odkryciem w tej książce było ćwiczenie skanowania ciała, ale nie standardowo – stopa, łydki, udo itp. i nie w poszukiwaniu napięcia, niewygody, ale…. uwaga – w szukaniu takich miejsc w ciele, które są rozluźnione, ciepłe, zrelaksowane. Dla mnie wielkie wow. Teraz zawsze jak się napinam, stresuję, to szukam takiego miejsca i… dużo szybciej rozluźniam kolejne partie ciała. Co ciekawe – mam często zrelaksowane dłonie. Może dlatego tak lubię pisać? To moje miejsce w ciele z powerem.
„Dar” – autorką tej książki jest uznana terapeutka, która przeżyła Holokaust. Dzieląc się swoją historią, opowieściami swoich pacjentów i 12 lekcjami z życia – wlewa w serce nadzieję, spokój, poczucie sprawstwa. Dotykając tematów zaniedbywania własnych potrzeb, poczucia winy, urazy, lęku – zmienia czytelnikowi perspektywę patrzenia. Zatrzymały mnie te słowa:
Nie jesteśmy w stanie uniknąć cierpienia, nie możemy zmienić tego, co się stało – ale mamy wybór; możemy odnaleźć w swoim życiu dar.
Celebrowanie daru życia polega na znajdowaniu darów we wszystkim, co nam się przydarza, nawet jeśli czasem są to skomplikowane sprawy, nawet gdy nie jesteśmy pewni, czy przeżyjemy.
Celebrujmy życie, koniec i kropka. Żyjmy z radością, miłością i pasją.
„Stając się sobą” – to wciągający pamiętnik wybitego psychiatry Irvina D. Yaloma. Inspiruje do empatycznego życia, do szukania sensu, do zatrzymania. Dla mnie ważny był fragment o pielęgnowaniu grupy interwizyjnej, wspieranie się nawzajem przez wiele lat. Chcę iść w ślady mistrza i śmieję się do moich „Coachów z Perspektywami”, że będziemy się trzymać razem nawet jako bezzębne staruszki i dziadkowie :)
Poza tym ważna jest zachęta autora, by osoby pomagające innym – dobrze znały same siebie.
Wasze ja jest waszym podstawowym narzędziem pracy. Nie pozwalajcie, by jakaś wasza ślepa plamka stanęła na drodze do zrozumienia pacjenta lub okazania mu empatii.
„To, co musimy utracić” – to gruba lektura – dosłownie i w przenosi. Dotyka tematów godzenia się z utraconymi złudzeniami, zależnościami. Opisuje tamat straty bardzo wnikliwie, dając tym samym nowe światło na nasze reakcje. Dotyka relacji – od niemowlęctwa, przez dojrzewanie, życie dorosłe, przyjaźnie, aż po śmierć. Ujęło mnie podajcie do relacji braterskiej/siostrzanej. Można na ten cytat patrzeć też szerzej – np. na inne osoby z mojej branży.
Jeśli tylko będziemy potrafili wznieść się ponad rywalizację, wspólne dzielenie się może stać się fundamentem więzi na całe życie, więzi, która może być dla nas podporą nawet gdy umrą nasi rodzice, dzieci odejdą do swych domów, a małżonkowie nie spełnią pokładanych w nich oczekiwań. I dlatego, mimo że bycie bratem lub siostrą oznacza stratę przeznaczonej wyłącznie dla nas miłości matki, strata ta może przynieść ogromne korzyści.
Czytaliście? Dajcie znak, która książka zrobiła na Was wrażenie. Przeczytacie? Dajcie znak po którą sięgniecie.
Poznajcie teraz sposoby na powrót do zasobnego stanu „z życia wzięte”. Takie oto pomysły mają uczestnicy i uczestniczki moich warsztatów „Coach w zasobnym stanie”. To wielka pula inspiracji. Bierzcie garściami i podawajcie dalej!
Jak dbać o siebie...
...przed sesją
Praktykuj uważne życie. Znajdź chwilę dla siebie, aby się wyciszyć. Znajdź metodę, która działa dla Ciebie. Możesz spróbować:
- spacerów, np. po lesie, miejscu z dala od ludzi,
- medytacji,
- ćwiczeń oddechowych,
- słuchania muzyki,
- drzemki, aby naładować baterie,
- tańca dla rozluźnienia.
Pamiętaj także, aby przygotować odpowiednio pomieszczenie: przewietrz pokój, upewnij się, że masz wystarczająco jasne oświetlenie, że w pokoju jest prządek.
...na chwilę przed sesją
- Zastanów się, które emocje chcesz przekazać na spotkaniu i spróbuj wywołać je w sobie zaraz przed sesją.
- Przeczytaj notatki z poprzednich sesji i „osadź” się w tematach Klienta/ki.
- Przygotuj sobie coś do picia – apart mowy jest Twoim narzędziem pracy, pamiętaj żeby o niego dbać.
- Zamknij drzwi do pokoju i okno, aby zminimalizować zewnętrzne dystraktory.
- Przywołaj uśmiech na twarzy, aby zacząć w pozytywny sposób.
- „Ukorzeń się” – stopy na podłodze i kilka oddechów. Pozwoli Ci to na lepsze skupienie swojej uwagi.
...w czasie sesji, w chwili rozproszenia
Zdarzyło Ci się rozproszyć w czasie sesji? Zwróć na to uwagę, zastanów się dlaczego miało to miejsce i jak możesz temu zapobiec na przyszłych spotkaniach.
Bądź też szczery/a w przypadku dekoncentracji. Możesz powiedzieć o swoim rozproszeniu. Jesteś człowiekiem, masz prawo do takich chwil.
Pamiętaj o notowaniu, używaj słów kluczowych, które pozwolą Ci wrócić do ważnych tematów oraz będą Cię wspierać w przypadku rozproszenia.
Chcesz wrócić do zasobnego stanu na ROZTOCZU?
Przed nami warsztaty otwarte. Narzędziowa dawka, ale i spokój, powolność, dzielenie się. Spotkanie „Coach w zasobnym stanie” tym razem na żywo, w pięknej przyrodzie.
Zobacz, może to wyjazd właśnie dla Ciebie? Może tego teraz potrzebujesz? Zbiera się CUDowna grupa, jedziemy na pewno. Dołącz do nas!
Zapraszam na wyjazdowy warsztat otwarty dla „pomagaczy”!
- Gdzie? Na malowniczym Roztoczu – Potok Senderki
- Kiedy? 1-2.04.2023
Dotychczas zorganizowałam 6 takich otwartych spotkań online. Wcześniej 10 warsztatów kreatywnych. Już kilkadziesiąt coachów/trenerów/ek z całej Polski i ze świata dzieliło się doświadczeniami, wiedzą, pozytywnym nastawieniem. Zawsze było pięknie. Czas zobaczyć się na żywo. Z serca zapraszam!
Popracujemy samodzielnie, w parach/małych grupach, w formule coachingu grupowego. Pokażę różne narzędzia, jakie sprawdzają się w pracy z Klientami/kami. Proszę się nastawić na w pełni warsztatowy charakter spotkania.
Mam nadzieję, że będzie to spotkanie pełne serdecznej wymiany.
- Damy sobie nawzajem uważność.
- Będziemy praktykować coaching.
- Będziemy się wspierać i wzajemnie inspirować.
Chcesz dowiedzieć się więcej?
