
Pracuję jako trener i coach. Moimi Klientami są bardzo różne osoby. Z jednej strony to zespoły w organizacjach, z drugiej liderzy, z trzeciej – po prostu ludzie będący w szeroko rozumianej zmianie.
Kocham czytać książki. Od kiedy pamiętam. Najpierw podglądałam starszego brata jak on czyta. Potem od 4 roku życia czytałam już płynnie sama.
W połączeniu tych pasji – do towarzyszenia ludziom w rozwoju i do czytania książek – powstaje taka zależność, że… większość moich Klientów coś czyta :). To ich własna inicjatywa – po prostu pytają co polecam do czytania, albo to ja podrzucam im wartościowe tytuły.
Chcecie poznać książki, które czytają moi Klienci? Zapraszam!
Podczas jednego z ostatnich szkoleń rozmawiałam z uczestnikami o książkach, od których warto zacząć przygodę z coachingiem (swoją drogą taki wpis jest już na blogu, znajdziesz go TUTAJ). W czasie tej rozmowy jedna z uczestniczek (Ania – dzięki za inspirację! :) zapytała jakie książki czytają moi Klienci… i… tak oto powstało poniższe zestawienie.
Książki podzieliłam na 6 kategorii.
#działaj
Z jednej strony są tutaj książki z kategorii „zmień perspektywę i #działaj”, czyli swoiste motywatory. Ważne są bardzo w coachingu, bo zawarte w nich proste rady i bardzo praktyczne wskazówki – wspierają rozpoczęty proces zmiany.
2. „Automotywacja. Odkryj w sobie siłę do działania” M. Jankowska, B. Wolfigiel
3. „Jak zmienić nawyki i wzmocnić silną wolę” M. Michalski
4. „Pełna moc możliwości” J. Walkiewicz
#niedziałaj
Z drugiej strony książki z kategorii #niedziałaj, czyli takie zapraszające do zatrzymania, zwolnienia, do usunięcia tego co zbędne, do prostszego życia. Zauważam ostatnio, że to właśnie chęć zrobienia klatki stop w codziennym pędzie jest jednym z celów na proces coachingu. Mamy deficyt ciszy, spokojnego czasu dla siebie. Mamy tęsknotę za prostym i dobrym życiem. Dlatego polecam czytać poniższe książki, a potem… zapraszać do życia więcej milczenia i minimalizmu.
6. „Książeczka minimalisty” L. Babauta
#zrozumSiebie
W trzeciej kategorii #zrozumSiebie są książki ułatwiające wgląd, pomagające zrozumieć przeszkody stojące na drodze do celu. Napisane przystępnym językiem, nie za długie, a wnoszące cenną wiedzę i inspirację. Temat wstydu, odwagi, ale i temat ograniczających przekonań obecny jest w procesach rozwoju niemal zawsze, dlatego moi Klienci czytają właśnie te książki.
7. „Dary niedoskonałości” B. Brown
8. „Poskramianie swojego gremlina” R. Carson
#wdrażajLeadershipPoLudzku
Czwarta kategoria #wdrażajLeadershipPoLudzku to lektury dedykowane liderom. Te wymienione cztery – dobrze oddają ideę bycia ludzkim szefem, zarządzania opartego na wartościach i partnerstwie. To praktyczne lektury, inspirujące, skłaniające do myślenia i do zmiany.
9. „Pracować inaczej” F. Laloux
10. „Jednominutowy menedżer” K. Blanchard, S. Johnson
11. „Przywództwo i oszukiwanie samego siebie” The Arbinger Institute
12. „Menedżer coachem. Jak rozmawiać, by osiągnąć rezultaty” O. Rzycka, współpraca W. Porosło
#rozwijajsięJakoCoach
Kiedy moimi Klientami są coachowie i pytają co mogę polecić w temacie ich dalszego rozwoju – to wymieniam zawsze tę książkę. Moim zdaniem w kategorii #rozwijajsięJakoCoach pasuje najlepiej, bo superwizja to NAJlepsza forma rozwoju dla osób wspierających innych ludzi w rozwoju. I kropka. I trzeba o tym czytać i potem wdrażać. Oczywiście jest mnóstwo innych książek o coachingu jakie polecam czytać, taką obszerną listę znajdziesz: TUTAJ. A za chwilkę na rynku będzie nasza druga wspólna książka o coachingu, po „Coachingu grupowym”, tym razem czas na „Coaching zespołowy”, więc zostańmy w kontakcie! Dam znak jak tylko będzie w sprzedaży.
13. „Superwizja w coachingu” K. Dujanowicz, A. Chraniuk
#rozwijajsięJakoRodzic
W ostatniej, szóstej kategorii jest książka dla rodziców. Jako, że jestem mamą Trzech Muszkieterów, jakoś dziwnym trafem;), często mam na warsztatach, szkoleniach, czy procesach coachingu też rodziców, którzy… pytają co czytać. I tutaj mam kłopot, bo czuję, że na rodzicielstwie się nie znam. Jest wielu ekspertów, do których po taką inspirację odsyłam (zachęcam – zaglądajcie na cudowny blog mojej koleżanki ze studiów – Anita robi wspaniałą robotę, a jej artykuły to kopalnia wiedzy w rodzicielskich tematach: https://bycblizej.pl). Sama niewiele polecę, bo choć czytam o tym sporo, to widzę też jak bardzo zmieniają się trendy w sposobach wychowania – zupełnie co innego słyszałam i czytałam 10 lat temu… teraz słyszę coś innego… ciekawe co będzie za 10 lat… Jednak jest taka jedna książka, która dała mi pewnego rodzaju ukojenie. Jest świetnie napisana i mówi o takim zaufaniu do samego siebie w rodzicielskiej roli. Byłam kiedyś na warsztacie u Agnieszki Stein – jej spokój mnie ujął, jej taki zdrowy dystans, pełna akceptacja, luz dla emocji. Taka też jest ta książka.
14. „Dziecko z bliska” A. Stein
I co myślisz? Znajdujesz tutaj coś inspirującego do czytania dla siebie?
Pracujesz jako trener, albo coach i czytasz ten artykuł? Podrzuć w komentarzu jakie Ty polecasz książki swoim Klietom. Niech nam się ta lista rozrośnie! Inspirujmy się wzajemnie :)
PODOBNE WPISY:
1.Lista lektur dla coacha – 10 nowości
3. Awansowałeś na lidera zespołu? Koniecznie przeczytaj tę książkę! #Recenzja 9
* Wpis zawiera linki afiliacyjne.
Dodaj komentarz