Ilekroć, jako zapalony coach zespołowy, zagłębiałam się w tajniki zarządzania zespołem, tylekroć myślałam, że to bardzo skomplikowana sprawa, że tyle w niej zmiennych, powiązań, oddziaływań, zależności.
Okazuje się, że nie taki temat straszny jak się mu przyjrzeć okiem starszej i przykurzonej już nieco teorii Johna Adair z 1986 roku. Trzy okręgi, trzy główne składowe – tylko tyle i aż tyle.
Co ciekawe – kolejne, nowoczesne teorie często sprowadzają się właśnie do założeń tejże, niepotrzebnie może ją komplikując? Oceńcie sami. Jam zachwycona.
John Adair pisze, iż sednem odpowiedzialności lidera jest:
I patrząc na te trzy obszary można dokonać samodzielnej, albo we współpracy z np. coachem, analizy tak szerokiej i pogłębionej, że hej! Poniżej propozycje ćwiczeń do wykonania:
Na początek można przerysować te 3 okręgi na flipchart i wypełniać poszczególne okręgi hasłami, symbolami i najpierw zastanowić się jaki chcesz mieć stan docelowy, do czego dążysz. Stwórz niczym niekrepowaną wizję, w której króluje pełnia zarządzania. Najlepiej osadź to w czasie – wybierz konkretną datę.
WYKONANIE ZADANIA:
Co dla mnie oznacza wykonanie zadania? Po czym poznam, że odnieśliśmy sukces? Dzięki jakim zasobom uda nam się zrealizować postawione cele?
BUDOWANIE I UTRZYMANIE ZESPOŁU:
Jak zespół będzie funkcjonował jak zadanie zostanie wykonane? Dzięki jakim osobom w zespole wykonanie zadania się powiedzie? Jakie zasady i sposoby działania poszczególnych członków zespołu przyczynią się do sukcesu?
ROZWÓJ JEDNOSTKI:
Czym dla zespołu będzie rozwój? Co będzie dla Ciebie i dla nich oznaczać realizacja tej potrzeby? Jaki sposób uznania i nagradzania będzie stymulować rozwój zespołu i przyczyniać się do wykonywania zadań?
Następnie na drugim plakacie zrób analogiczne trzy kręgi i zobrazuj na nich swoją rzeczywistość. To, jak funkcjonujecie dzisiaj. Na ile zadanie jest wykonywane, zespół jest zbudowany, a poszczególni jej członkowie się rozwijają? Bądź szczery.
Trzecie ćwiczenia polega na poszukiwaniu opcji działań. Przyglądając się flipchartowi ze stanem docelowym i temu obrazującemu dzień dzisiejszy – możesz wygenerować dziesiątki zadań, które staną się pomostem pomiędzy teraźniejszością i przyszłością. Następnie możesz nadać im rangi, rozplanować w czasie i wybrać pierwsze, od którego zaczniesz.
Patrząc z lotu ptaka na te trzy uniwersalne potrzeby zarządzanego zespołu masz szansę zobaczyć więcej, odkryć dźwignię, która ruszy do przody całą maszynę pomniejszych działań i zależności.
Warto, po takim szerokim horyzoncie, skupić się bardziej na tym, na co mamy największy wpływ – czyli na samym siebie. W czwartym ćwiczeniu zachęcam Cię Drogi Liderze, do autodiagnozy poszczególnych głównych funkcji przywódczych, do których należą:
Inicjowanie – Jak zachęcam do rozpoczęcia pracy/wskazuję kierunek/rozpalam entuzjazm?
Regulowanie – Jak wpływam na kierunek i tempo pracy/wskazuję limity czasowe/precyzuję cel?
Informowanie – Jak przekazuję informacje/odpowiadam na pytania/sprawdzam zrozumienie?
Wspieranie – Jak rozładowuję napięcia/harmonizuję/motywuję/zachęcam?
Ocenianie – Jak pomagam w ocenie decyzji, celów i procedur?
Warto zastanowić się, która funkcja w największym stopniu wpływa na realizację wizji z pierwszego flipcharta? Jak możesz jeszcze dać jej przestrzeń? Co robić, żeby stała się siłą napędową pozytywnych zmian? Która funkcja jest główną silną stroną, a która wymaga jeszcze pracy?
I kolejne piąte ćwiczenie – ponownie w formie sesji burzy mózgu. Zapisz bezkrytcznie wszelkie pomysły – co możesz zrobić, jakie podjąć działania, czego się dowiedzieć, z kim porozmawiać, żeby rozwijać się i przybliżać się do obranego celu?
Wybierz jeden pomysł i.. ZRÓB PIERWSZY KROK, POTEM JUŻ IDZIE!
Źródło: J. Adair „Anatomia biznesu. Budowanie zespołu.”
N. Thomasa „Tworzenie zespołów i motywacja według Johna Adaira.”