Są takie publikacje, które trudno doczytać do końca. Nie dlatego, że są nudne, tylko tak zachęcające do działania.
Taka jest właśnie książka "Rozruszaj swój mózg" A. Hansen i C.J. Sundberg wydana przez Wydawnictwo Znak. Po kilkunastu stronach musiałam ją odłożyć i wyjść na rekomendowany spacer. Po kolejnych stronach zrobiłam to samo. Ilość argumentów przemawiających za tym, że ruch wspiera nasz mózg, jest tak duża, że motywacja do podjęcia kolejnych kroków rośnie natychmiastowo. Polecam!
„Rozruszaj swój mózg” to 256 stronicowa dawka wiedzy oparta na badaniach klinicznych oraz doświadczeniu autorów, która pomoże Ci usprawnić swoje funkcjonowanie – zarówno fizyczne jak i psychiczne. Każdego dnia nasz mózg pracuje bardzo ciężko. Warto zastanawiać się jak można zadbać o to, aby ten niesamowity narząd funkcjonował jeszcze lepiej.
Autorzy wprowadzają nas w fascynujący świat neuroplastyczności, neurobiologii, biologii i połączeń „ruch-mózg”. Jednak nie spodziewaj się trudnych terminów czy nieprzystępnej naukowej terminologii. Hansen i Sundberg posługują się lekkim językiem, który sprawia, że nawet najbardziej skomplikowane koncepcje stają się zrozumiałe dla każdego czytelnika.
Najważniejsza wskazówka z książki, to poparta wieloma badaniami i eksperymentami teza, że dobroczynny wpływ na mózg ma 30-minutowy intensywny spacer. Można go nawet podzielić na trzy 10-minutowe spacery i też będą z tego dobre efekty. Autorzy przekonują, że nie trzeba się pocić, męczyć i „katować” treningami, że można zacząć w każdym wieku i o każdej porze – nawet od okrążenia swojego osiedla;), by po czasie dostrzec przełożenie ruchu na sprawność działania mózgu.
To jak? Wdrażasz codzienne „złote pół godziny”? Wiosna za oknem sprzyja spacerom. Nie ma na co czekać. Idziesz?
Ważny jest też rozdział dotyczący dzieci i… mnóstwo przykładów negatywnych skutków siedzącego trybu życia.
Przemawiają do mnie wyniki badań typu:
- Dzieci, które miały codzienne zajęcia z gimnastyki uzyskiwały lepsze oceny z matematyki i języków.
- Dzięki aktywności fizycznej dzieci miały lepszą samoocenę.
- Aktywność fizyczna dzieci przełożyła się na lepszą zdolność koncentracji.
Warto sięgnąć i poczytać o ciekawych eksperymentach, badaniach i spostrzeżeniach. Mnie poruszył bardzo przykład eksperymentu z przechodzeniem dzieci przez ulicę…
Autorzy opisują także zalety różnych rodzajów ćwiczeń np. treningów interwałowych typu HIIT, czyli High Intensity Interval Training. Odpowiadają na wiele pytań, np. kiedy jeść przed treningiem, jak poprawiać wydolność tlenową, czy maratony są bezpieczne dla zdrowia i wiele więcej.
Polecam wszystkim tę książkę. Jedno z ostatnich zdań zaprasza szczególnie do zmiany perspektywy i… chociaż 10-minutowego treningu, bo brzmi:
Nie trzeba wiele, by poprawić wydolność tlenową o 20-30 %, warto zacząć od wspomnianego intensywnego spaceru, czy przebieżki dwa – trzy razy w tygodniu. Mnie to przekonuje i zachęca do wykonania chociaż małego kroku w stronę aktywności. To co, działamy? :)
*Oczywiście jak zawsze w kontekście sportu, ruchu, zmiany – trzeba skonsultować się z lekarzem, szczególnie jeśli mierzysz się z różnymi chorobami.
A już w ten weekend będziemy ruszać się na Roztoczu!
Zapraszam na wyjazdowy warsztat otwarty dla kobiet!
Gdzie? Na malowniczym Roztoczu!
Kiedy? 20-21.04.2024 lub 19-20.10.2024.
Zapisz się na wyjazd, który już w ten weekend 
lub zaplanuj rozwojową jesień 
W czasie warsztatu „Być w zasobnym stanie na Roztoczu” pracujemy samodzielnie, w parach/małych grupach, w formule coachingu grupowego. Pokażę różne narzędzia, jakie sprawdzają się w temacie odporności psychicznej.
Będzie też czas na odpoczynek, a o ruch zadbamy robiąc sesje fotocoachingu na spacerze :)
