Zadawanie pytań w coachingu to bez wątpienia jedna z kluczowych kompetencji w tym zawodzie. Bez względu na nurt, na szkołę, na geograficzną szerokość – pytania w coachingu to grunt, to fundament. Bez nich trudno mówić o coachingu. Jakie więc pytania zadawać pracując z Klientem w coachingowej relacji? Co robić chcąc być dobrym coachem?
Pytania okiem ICF
Z pomocą przychodzi literatura fachowa, profesjonalne organizacje zrzeszające coachów, a także lata doświadczeń. Z tego miksu wyłania się właśnie ten artykuł i lista ulubionych pytań. Ale zanim wyliczanka, przyjrzyjmy się pytaniom z szerokiej perspektywy, na co generalnie zwracać uwagę pytając w coachingu. „Kluczowe kompetencje coacha ICF” (źródło: www.icf.org.pl) podpowiadają, by przede wszystkim zadawać pytania sięgające sedna, czyli takie „które odkrywają informacje potrzebne do uzyskania maksymalnego efektu dla klienta i dla relacji coachingowej.” Prościej mówiąc, coach nie marnuje czasu na sesji, nie skupia się na sobie, tylko w pełni skoncentrowany jest na Kliencie. Czyli:
„a) Zadaje pytania, które odzwierciedlają aktywne słuchanie oraz rozumienie punktu widzenia klienta,
b) Zadaje pytania, które pobudzają odkrywanie, głębsze/dogłębne zrozumienie, zobowiązanie lub działanie (np. takie, które stanowią wyzwania dla założeń klienta),
c) Zadaje pytania otwarte, które prowadzą do większej przejrzystości, odkrywania nowych możliwości, nowych wniosków oraz nauki,
d) Zadaje pytania, które przybliżają klienta do jego pragnień, zamiast pytań, które dotyczą oceny lub spojrzenia wstecz.”
Uważność na pytania
Zadawanie pytań nie jest proste. Zadawanie pytań to przecież sztuka. Napisano o tym całe książki. Jestem przekonana, że kluczowa jest uważność, która pozwala usłyszeć co Klient mówi, a czego nie mówi, dostrzec zmianę w tonie głosu, w postawie, w mimice, zobaczyć wzruszenie, zawahanie, zawstydzenie. Tylko w pełni słysząc, można zadać dobre pytanie – dobre „tu i teraz”, wnikające z potrzeb Klienta, nie z mapy coacha.
Uważność więc warto ćwiczyć. Codziennie. Słuchając otaczającego nas świata. Słuchając każdego naszego rozmówcy. Przed sesją warto zadbać o swoją dobrą kondycję – odłożyć wszystkie „rozpraszacze”, pooddychać głęboko. I zadbać o dobre warunki fizyczne na coachingowe spotkanie – intymne, ciche, bez nagłych dźwięków czy przeszkadzających w rozmowie osób.
Najlepsze pytania. Pytanie tylko – dla kogo są najlepsze?
Bardzo trudno jest mi zrobić taką wyliczankę „10 najlepszych pytań coacha” – a na pewno taki tytuł artykułu klikałby się znakomicie. Przecież to dobre, mocne, głębokie pytanie jest zawsze jedyne i niepowtarzalne. Inne dla każdego mojego Klienta. Inne na każdej kolejnej sesji. Na jedną osobę zadziała podręcznikowe „Po co?”, na inną zwykłe „I co teraz?”, ktoś zmieni perspektywę przy „Kim jesteś?”, a inny przy „Czego chcesz więcej?”. Zawsze to inna historia, inna osoba i inne pytania.
Oczywiście pokusiłam się o obserwację jakie pytania faktycznie zmieniały bieg sesji, przy jakich Klienci się zatrzymywali, kiedy padało „o to dobre pytanie”, które z nich wywoływały łzy, albo salwę oczyszczającego śmiechu. Poniżej więc te kilka szczególnych:
Za czym tęsknisz?
O tym pytaniu pisałam ostatnio przy okazji pracy z tożsamością o tutaj i zawsze mam dreszcz wzruszenia jak je słyszę. We mnie samej sporo uruchamia, jest jakieś takie magiczne, nostalgiczne. Moi Klienci też je polubili.
Kim chcesz być?
To pytanie jest niezwykłe, bo zadane tu i teraz przenosi do przyszłości integrując przeszłość. To pytanie o to co chcemy, ale przywołuje wspomnienie marzeń z dzieciństwa. Stawia przed oczami tych strażaków, kosmonautów, baletnice i nauczycielki, odświeża dziecięce „kim będę w przyszłości” konfrontując z tym kim jestem teraz i zarazem zachęca do refleksji co mogę z tym zrobić, co zmienić, do czego wrócić, co zacząć.
Co możesz sobie odpuścić?
Lubię je za to, że robi dużo miejsca, że pokazuje nadmiar i kieruje w stronę życiowego minimalizmu. Minimalizm bliski mi mentalnie, bo fizycznie jeszcze do niego dochodzę (więcej poczytasz tutaj)… Zaskakuje Klientów, bo przecież świat pcha w nas więcej, bardziej, mocniej, szybciej…
Czego potrzebujesz?
Pięknie kieruje do środka, do pragnień, do potrzeb. Pozwala się zatrzymać na sobie, zasłuchać w siebie. Ważne pytanie i na początku sesji i w kontekście wnoszonego tematu i podczas generowania opcji. Uniwersalnie dobre.
Jak się to ma do celu?
Pytanie z puli porządkujących, pilnujących struktury sesji. Oczywiście nie zawsze pasuje, nie jest też wygodne. Czasem Klient ma ochotę sobie pogadać, wyrzucić z siebie emocje – a my mu tu w twarz takim pytaniem „przywołującym do porządku”. Skutki mogą być świetne albo opłakane. Jak to w zadawaniu pytań – grunt to odpowiednie wyczucie, porozumienie z Klientem, zakontraktowanie sposobu pracy.
Co w tym jest najważniejsze?
To pytanie pozwala sięgać głębiej, czyli schodząc po szczeblach piramidy Diltsa (pisałam o niej TUTAJ) idziemy w stronę wartości, tożsamości, a nawet misji. Dotykamy tym pytaniem potrzeb, tego co w środku. Dzięki takim pytaniom „oszczędzamy” czas na sesji, bo kierujemy uwagę na to co jest sednem, co porusza Klienta, co go motywuje lub hamuje.
Jak to jest się czuć jak… / być jak…?
Praca z metaforą to mój konik. Uwielbiam. W niedosłowności kryje się zawsze najszczersza prawda. Dzięki ubraniu danego wyzwania w metaforę, Klient nie czuje się goły. Jest mu bezpieczniej, więc na więcej się odważa. Pytając na usłyszane np. „czuję się jak w bagnie” / „kręcę się w błędym kole” / „utknąłem” – Jak to jest się czuć jak w bagnie / się kręcić w błędnym kole / jest utknąć? podążamy za Klientem, tworzymy przestrzeń do szukania znaczeń i rozwiązań. Używając jego języka i jego metafory budujemy bliskość, pozwalamy zanurzyć się w wypowiadanych słowach i przełożyć je potem na rzeczywistość.
Po co?
O tym pytaniu pisałam już kilka razy. Lubię je i już. Zadawać też sobie. Zwłaszcza przed podjęciem nowego wyzwania, nowej decyzji. Po co to robię? Po co? Po co? Warto zadać je kilka razy. Spróbuj i zobacz co się stanie! :)
Nie pytanie, a reakcja
Długo zastanawiałam się jak zakończyć ten artykuł, jak jeszcze raz podkreślić, że to nie kolejność pytań jest ważna, nie nauczenie się ich na pamięć, że to nie o to chodzi. I tak dumając, trafiłam akurat na piękne słowa Ani Kerth na jej Instagramie. Słowa dopełniające ten temat, bo zmieniające perspektywę. Pokazujące jeszcze inne znaczenie pytań w coachingu: „Czasem to nie odpowiedź na pytanie jest kluczem do rozwiązania a REAKCJA na zadane pytanie. To samo pytanie zadane przez dwie różne osoby skłaniają często do zupełnie innych refleksji. Zdarza się, że BRAK pytania z zewnątrz wywołuje w nas samych lawinę pytań.” Właśnie. Czasem reakcja i cisza ważniejsze. Czasem cisza bardziej pytająca.
A jak u innych?
Jak to zawsze – kiedy piszę na jakiś temat – mój mózg otwiera się i wszędzie widzę to, o czym piszę. Tak było i tym razem. Trafiłam na ciekawe listy pytań i ciekawe zestawienia. Podrzucam Wam te w mojej ocenie najcenniejsze. Zajrzyjcie najpierw do Magdy Kozioł na jej trzy najważniejsze pytania. Jedno mamy wspólne :) Dwa pozostałe też inspirujące.
Ciekawa lista 10 pytań dobrego coacha jest też u Michała Pasterskiego, dla mnie szczególnie ciekawe jest to: “Jaki jesteś gdy jesteś najlepszym sobą?”, pozostałe 9 też warto znać i stosować :)
Na inspirującą listę 12 pytań granicznych trafiłam czytając Coaching Focus. Wśród nich poruszyły mnie te dwa: „Gdyby wszyscy twoi bliscy wraz z ich oczekiwaniami wobec ciebie nie istnieli, co zrobiłbyś ze swoim życiem?” i „Gdybyś miał przekazać o pięć lat młodszemu od siebie jedną, najważniejszą życiową wskazówkę, co by to było?” Jaka jest Twoja odpowiedź? I co z nią teraz zrobisz? Zajrzyjcie do pozostałych 10.
A Twoje ulubione pytania? Podziel się w komentarzu.
PODOBNE ARTYKUŁY:
- Słuchanie w coachingu
- Jestem mamą, coachem i… 3 narzędzia do pracy z tożsamością
- TEDx – budzi pytaniami!
- Narzędzia z jakich korzystam na coachingu
Zadawanie pytań, jako jedną z kluczowych kompetencji coacha ICF, będziemy ćwiczyć podczas mojego autorskiego programu COACH Z PERSPEKTYWAMI™. To 8 sesji dedykowanych początkującym coachom – pełnych inspiracji i wiedzy. To 6 sesji grupowych i 2 indywidualne. Startujemy 29 listopada i pracujemy do 8 marca. Po więcej zapraszam tutaj: http://www.joannagrela.pl/coachzperspektywami/